Piłkarze Chemika Police na trzy kolejki przed końcem sezonu zapewnili sobie awans do III ligi. W środę policzanie pokonali na wyjeździe Intermarche Regę Trzebiatów. Jednocześnie druga w tabeli Vineta Wolin uległa drużynie ze Szczecinka, powiększając tym samym swoją stratę do lidera.

Mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Chemika Police, a jedyną bramkę w tym spotkaniu strzelił Nikita Vovchenko (89'). Żółto-zieloni do końcowego gwizdka nie wypuścili z garści zwycięstwa. Tym samym obrany na początku sezonu cel został spełniony.

Piłkarze Chemika Police ulegli na własnym boisku drużynie MKP Szczecinek. Sobotnie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:5, a jedyną bramkę dla policzan strzelił Nikita Vovchenko.

Pierwszego gola Chemik Police stracił już w 8 minucie spotkania - do siatki trafił Mateusz Górny, który do końcowego gwizdka sędziego do bramki trafiał jeszcze dwukrotnie (w 13 i 75 minucie).

Piłkarze Chemika Police pokonali przed własną publicznością Leśnika Manowo 3:0. Przewaga podopiecznych Łukasza Borgera nad drugą w tabeli Vinetą Wolin wynosi już 11 punktów.

Policzanie strzelanie do bramki Maksymiliana Witkowskiego rozpoczęli już w 2. minucie meczu. Jako pierwszy byłego bramkarza Chemika Police pokonał Szymon Kapelusz. Gospodarze raz po raz konstruowali groźne ataki, jednak do przerwy więcej bramek już nie zdołali strzelić.

Podopieczni Łukasza Borgera pokonali przed własną publicznością III-ligową Gwardię Koszalin 5:1, w 1/4 Finału Pucharu Polski na szczeblu ZZPN.

Wynik spotkania już w 8 minucie otworzył ukraiński napastnik – Nikita Vovchenko. W 18 minucie było już 2:0. Tym razem bramkarza rywali pokonał Marcin Krystek. Policzanie nie zamierzali zwalniać tempa i już 10 minut później swojego drugiego gola strzelił Nikita Vovchenko. Wynik do przerwy ustalił Marcin Krystek, który w 42 minucie ponownie pokonał Adriana Hartleba.

Podopieczni Łukasza Borgera pokonali przed własną publicznością rezerwy Błękitnych Stargard 4:1. Policzanie z dorobkiem 63 punktów przewodzą w ligowej tabeli.

Piłkarze Chemika Police na prowadzenie wyszli już w 4. minucie spotkania za sprawą Nikity Vovchenki. Napastnik żółto-zielonych ponownie na listę strzelców wpisał na 9 minut przed końcem pierwszej części widowiska.

United 1998 Poznań po raz drugi z rzędu zwyciężył w Polickim Pucharze Europy organizowanym rokrocznie z okazji wejścia Polski do Unii Europejskiej. Impreza odbywa się pod honorowym patronatem burmistrza Polic.

Do rywalizacji przystąpiło 10 zespołów z Polski i z Niemiec. Podobnie jak przed rokiem zwyciężyła drużyna United 1998 Poznań, która pokonała w wielkim finale Greorex 1:0. Na najniższym stopniu podium uplasował się zespół Oldbojów Chemika Police, który również 1:0 pokonał Pasewalker FV.

Podopieczni Łukasza Borgera zaledwie zremisowali 2:2 z Raselem Dygowo. Spotkanie rozegrane zostało w Wielki Piątek na stadionie miejskim przy ul. Siedleckiej w Policach.

Piątkowe widowisko lepiej rozpoczęli gości, którzy już 16. minucie meczu wyszli na prowadzenie. Piłkę we własnym polu karnym, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, dotknął Emil Andrzejewski i prowadzący piątkowe spotkanie Łukasz Ostrowski podyktował rzut karny, który pewnie na bramkę zamienił Sebastian Kołodziejski.

Piłkarze Chemika Police zrehabilitowali się za ubiegłotygodniową porażkę z Iną Goleniów i tym razem wysoko, bo aż 9:0 wygrali z Morzyckiem Moryń. Czterokrotnie na listę strzelców wpisywał się Szymon Kapelusz.

Podopieczni Łukasza Borgera od pierwszej do ostatniej minuty spotkania kontrolowali jego przebieg. Prowadzenie uzyskali już w 3. minucie spotkania za sprawą Szymona Kapelusza. Pięć minut później było już 2:0. Tym razem bramkarza rywali pokonał Jarosław Jóźwiak. Po meczu było już praktycznie w 16. minucie, kiedy to wynik spotkania podwyższył Marcin Krystek. A to jak się okazało nie wszystko, na co było stać żółto-zielonych. Policzanie nie zwalniali tempa i kolejne bramki były tylko kwestią czasu. Do przerwy gospodarze prowadzili aż 6:0. Na listę strzelców wpisali się ponownie Marcin Krystek i dwukrotnie Szymon Kapelusz. Ten drugi w zaledwie 31 minut skompletował hat-tricka.