Podopieczni Andrzeja Tychowskiego bezbramkowo zremisowali w wyjazdowym spotkaniu w Stężycy z miejscową Radunią. Doskonałe zawody w bramce Świtu Skolwin-Szczecin zagrał Przemysław Matłoka.

Mimo iż faworytem spotkania byli gospodarze, to piłkarze Świtu nie zamierzali odpuszczać. Bliski zdobycia bramki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego był Patryk Baranowski, jednak piłka po jego uderzeniu głową trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.

Piłkarze Chemika Police pokonali Bałtyk Gdynia 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 79 minucie Krystian Peda, pewnie wykorzystując rzut karny.

Spotkanie przez pełne 90 minut było bardzo wyrównane i obfitowało w wiele zwrotów akcji. W pierwszej części spotkania żadna z drużyn nie zdołała stworzyć sobie dogodnej sytuacji do zdobycia bramki, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska.

Podopieczni Andrzeja Tychowskiego pokonali na własnym stadionie Sokoła Kleczew 4:0. Po dwóch ligowych spotkaniach Świt Skolwin–Szczecin ma na swoim koncie komplet punktów, sześć strzelonych bramek i żadnej straconej.

Piłkarze ze Skolwina na prowadzenie wyszli w 21 minucie meczu. Faulowany w polu karnym był Krzysztof Filipowicz, a pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Adam Nagórski.

Podopieczni Andrzeja Tychowskiego pokonali na inaugurację sezonu Chemika Police 2:0. Bramki dla gości strzelili: Adam Nagórski i Paweł Krawiec.

Od początku spotkania piłkarze ze Skolwina próbowali narzucić własny styl gry, kontrolując środek pola. Goście próbowali przede wszystkim zneutralizować w tej części boiska Bartosza Ławę, który w ubiegłym sezonie bardzo często brał na siebie ciężar gry, kontrolował tempo gry i starał się budować kolejne akcje spod własnego pola karnego.

Wczoraj na trybunach stadionu miejskiego w Policach, podczas spotkania kontrolnego Chemika Police z Vinetą Wolin, zasiadł szkoleniowiec Świtu Szczecin – Andrzej Tychowski.

Wizyta byłego szkoleniowca żółto-zielonych nie jest przypadkowa, bowiem prowadzony przez niego Świt Skolwin na inaugurację sezonu mierzyć będzie się właśnie z Chemikiem Police.

Piłkarze Chemika Police przegrali z IV-ligową Vinetą Wolin w ostatnim przed startem sezonu meczu kontrolnym 2:4. Bramki dla podopiecznych Łukasza Borgera strzelił powracający po kontuzji Szymon Kapelusz.

Spotkanie od samego początku toczone było w szybkim tempie i obfitowało w wiele pojedynków. Goście nie zamierzali oddawać placu gry wyżej notowanemu przeciwnikowi i wysoko zawiesili poprzeczkę.

Podopieczni Łukasza Borgera pokonali w piątym spotkaniu kontrolnym przed inauguracją rozgrywek III-ligi, czwartoligową Iskierkę Szczecin 3:0.

Bramki dla żółto-zielonych padały dopiero w drugiej części spotkania. W pierwszych 45 minutach mimo dogodnych sytuacji piłkarze Chemika Police nie byli w stanie pokonać bramkarzy rywali. Po zmianie stron do siatki trafiali: Krystian Peda, Dominik Lis i Daniel Kowalczyk.

W minioną sobotę podopieczni Łukasza Borgera rozegrali dwa mecze kontrolne. Najpierw mierzyli się z II-ligowymi Błękitnymi Stargard, następnie z niemieckim FSV Einheit Ueckermünde.

Oba spotkania żółto-zieloni przegrali. Najpierw policzanie ulegli Błękitnym Stargard aż 0:4, a następnie musieli uznać wyższość gości z Niemiec, przegrywając 1:2. Jedyną bramkę dla beniaminka z Polic strzelił – Daniel Kowalczyk.