- Piłka Nożna
- Opublikowano:
Murawa stadionu Świtu Szczecin przed meczem z Olimpią Grudziądz zalega pod śniegiem
W najbliższą sobotę, o godzinie 15.30 na stadionie przy ul. Stołczyńskiej 100 w Skolwinie miejscowy Świt ma podejmować Olimpię Grudziądz. Ma, ponieważ nie wiadomo czy spotkanie się ostatecznie odbędzie.

na zdjęciu: murawa stadionu Świtu Szczecin na 24 godziny przed meczem z Olimpią Grudziądz
Sprawdziliśmy jak, na 24 godziny przed meczem wyglądała murawa stadionu w północnym Szczecinie. Ta cała pokryta jest śniegiem i nawet jeżeli ten do soboty, do godziny 15.30 stopnieje, to murawa stadionu będzie przypominała zdecydowanie bardziej bagnisko, aniżeli boisko do gry w piłkę nożną.
– O tym, czy spotkanie ostatecznie się odbędzie, zadecydować mają sędziowie oddelegowani na to spotkanie. Tuż przed pierwszym gwizdkiem, zapoznają się ze stanem murawy boiska przy ul. Stołczyńskiej. – mówi Paweł Adamczak, prezes Świtu Szczecin.
Klub z północy Szczecina już wcześniej starał się o przełożenie sobotniego spotkania z uwagi na liczne zachorowania w zespole.
– Klub z północnego Szczecina w związku z trudną sytuacją kadrową z uwagi na problemy zdrowotne, wystąpił z prośbą o przełożenie spotkania, lecz niestety goście z premedytacją odmówili. Od zdrowia ważniejsze jest dla nich zdobycie za wszelką cenę 3 punktów. Prezes klubu z Grudziądza stwierdził, że to decyzja trenera, a znany w Szczecinie szkoleniowiec Bogusław Baniak w prywatnych rozmowach zdradził, że to zarząd nakazał grę. – czytamy w mediach społecznościowych szczecińskiego Świtu.
Świtowcy przed tygodniem mierzyli się w Środzie Wielkopolskiej. Spotkanie to przegrali aż 0:5, ale już wtedy na wyjazdowe spotkanie pojechali brakiem kluczowych zawodników, którzy zmagają się z chorobą.
Jak podkreśla prezes klubu Paweł Adamczak, jeśli trzeba będzie zagrać, to podopieczni Piotra Klepczarka, mimo kilku absencji w zespole przystąpią do rywalizacji z wiceliderem rozgrywek i powalczą o komplet punktów.
Świt Szczecin – Olimpia Grudziądz | sobota 11 marca, godzina 15.30

Autor: Gracjan Broda, Foto: Gracjan Broda