• Sport
  • Publikacja:

Szalony mecz w Skolwinie! Kibice zobaczyli aż 8 bramek

Piłkarze Dumy Skolwina po emocjonującym spotkaniu przed własną publicznością zremisowali 4:4 z rezerwami Zagłębia Lubin.

8 bramek zobaczyli kibice na stadionie miejskim w Skolwinie / zdjęcie: Gracjan Broda

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Miedziowi przed wyjazdem do północnego Szczecina plasowali się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli i w starciu z wyżej notowanym rywalem chcieli powalczyć o ligowe punkty. Z kolei gospodarze po wyjazdowej wygranej w Rzeszowie, chcieli wygrać z Zagłębiem i zainkasować kolejny komplet punktów.

W 15. minucie spotkania nieoczekiwanie to gości wyszli na prowadzenie po trafieniu Franciszka Antkiewicza. Niespodziewanie, bowiem po pierwszym kwadransie to podopieczni Tomasza Kafarskiego powinni prowadzić i to co najmniej 3 bramkami. W dogodnych sytuacjach brakowało albo szczęścia, albo precyzji, albo na drodze do bramki stawał Kacper Bieszczad.

Bramkę dającą wyrównanie w 33. minucie strzałem głową zdobył Krzysztof Ropski, który wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie z rzutu rożnego Dawida Korta.

Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy meczu miedziowi ponownie wyszli na prowadzenie. Po raz drugi w dzisiejszym spotkaniu na listę strzelców wpisał się Franciszek Antkiewicz. Kiedy wydawało się, że pierwsze 45 minut dobiegnie końca i oba zespoły udadzą się do szatni, z prawej strony boiska w pole karne wpadł Rafał Remisz i odnalazł dobrze ustawionego Szymona Kapelusza, który nie miał problemów z pokonaniem Kacpra Bieszczada.

W 62. minucie pewnym uderzeniem z rzutu karnego Kacper Terlecki po raz trzeci wyprowadził Zagłębie na prowadzenie. Tę samą sztukę powtórzył 13 minut później i drugoligowe rezerwy Zagłębia Lubin prowadziły już 4:2.

Duma Skolwina nie zamierzała jednak rezygnować z korzystnego wyniku i na trzy minuty przed upływem regulaminowego czasu gry bramkę kontaktową z rzutu karnego strzelił Grzegorz Aftyka.

Wynik spotkania w 89. minucie meczu precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego ustalił Maciej Koziara, który tym samym uratował cenny punkt dla Skolwina.

Świt Szczecin – Zagłębie II Lubin 4:4 (2:2)

Bramki: 1:1 Krzysztof Ropski (33’), 2:2 Szymon Kapelusz (45’), 3:4 Grzegorz Aftyka (87’ – k.), 4:4 Maciej Koziara (89’) – 0:1 Franciszek Antkiewicz (15’), 1:2 Franciszek Antkiewicz (43’), 2:3 Kacper Terlecki (62’ – k.), 2:4 Kacper Terlecki (75’ – k.)

Ostatnia modyfikacja: 2 listopad 2024, 15:11
Drogi Użytkowniku,

W związku z realizacją wymogów Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych dotyczących przetwarzania danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych „RODO”), informujemy o zasadach przetwarzania Pani/Pana danych osobowych oraz o przysługujących Pani/Panu prawach z tym związanych. Poniższe zasady stosuje się, począwszy od 25 maja 2018 roku. Klikając przycisk "PRZEJDŹ DO SERWISU" wyrażasz zgodę na przetwarzanie, przez Wydawnictwo "Dziennik Policki" Gracjan Broda, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies wykorzystywanych w celach statystycznych i umożliwiających prawidłowe korzystanie z portalu dziennikpolicki.pl - Regionalny Portal Informacyjny.