reklama

Poszedł do lasu na grzyby i zaginął! Służby odnalazły 70-latka

Wybrał się na grzyby i zgubił się w lesie. Mowa o 70-letnim mieszkańcu Szczecina, który w trakcie poniedziałkowego grzybobrania, po kilku godzinach nie był w stanie określić swojego położenia.

Zaginionego mężczyzny szukały służby / zdjęcie: Gracjan Broda

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Na szczęście dzięki ogromnemu zaangażowaniu służb mężczyzna został w porę odnalezionymówi Anna Kaźmierczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Policach.

Zawiadomienie o zaginięciu mężczyzny złożyła rodzina 70-latka. Okazało się, że mężczyzna wyszedł rano do lasu na grzyby, które miał zbierać w rejonie Tanowa i Dobieszczyna.

Tuż przed zmierzchem, senior nawiązał kontakt telefoniczny z rodziną i przyznał, że nie jest w stanie znaleźć drogi powrotnej z lasu. Od tego czasu rodzina nie mogła połączyć się z mężczyznątłumaczy Kaźmierczak.

Na Komendzie Powiatowej Policji w Policach ogłoszono alarm. Do służby stawili się policjanci wszystkich pionów. Do poszukiwań zaangażowano również strażników leśnych, strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Policach, a także ochotników z OSP Wołczkowo i OSP Trzebież.

Zaangażowani w poszukiwania funkcjonariusze, przeczesując ciemny las metr po metrze, sprawdzali miejsca, w których mógł zabłądzić mężczyznarelacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Policach.

Mężczyznę udało się odnaleźć po godzinie 20.00. Policjant wraz ze strażnikiem leśnym odnalazł zaginionego 7-latka. Na szczęście nic mu się nie stało. Z uwagi na wyziębienie mężczyzny, na miejsce wezwano załogę pogotowia ratunkowego.

Ostatnia modyfikacja: 22 listopad 2023, 17:11