reklama

Rzeczniczka prasowa Grupa Azoty S.A.: "Zdarzenie miało charakter incydentalny"

We wtorek, 15 października kilkanaście minut po godzinie 8:00 znad Zakładów Chemicznych pojawił się czarny dym. Zdarzenie to miało miejsce w ramach instalacji Polimery Police.

Czarny dym pojawił się po godzinie 8:00 / zdjęcie: Gracjan Broda

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Doszło do otwarcia i zacięcia się w pozycji otwartej zaworu bezpieczeństwa, przez który w krótkim okresie była podawana duża ilość węglowodorów na flaręinformuje Monika Darnobyt, rzeczniczka prasowa Departamentu Komunikacji Korporacyjnej i Marki Grupy Azoty S.A.Reakcja załogi operacyjnej na tę nietypową sytuację była niezwłoczna. Zawór bezpieczeństwa został zamknięty, odcinając strumień węglowodorów na flarę. Instalacja jest zabezpieczona przez drugi, równoległy zawór bezpieczeństwadodaje Darnobyt.

Z informacji przekazanych przez Grupę Azoty S.A. wynika, że zdarzenie miało charakter incydentalny, a w zdarzeniu nie ucierpiał żaden z pracowników.

Zdarzenie nie spowodowało również przekroczenia dopuszczalnych wskaźników w zakresie emisjipodkreśla rzeczniczka prasowa Departamentu Komunikacji Korporacyjnej i Marki Grupy Azoty S.A.

Jak informuje Spółka – produkcja jest realizowana zgodnie z harmonogramem.

Ostatnia modyfikacja: 16 październik 2024, 10:10