- Wiadomości
- Publikacja:
Zarząd Grupy Azoty Police rozmawiał z protestującymi w Policach rolnikami
W miniony czwartek, 22 lutego w Policach odbyły się protesty rolników w ramach Ogólnopolskiej Akcji Protestacyjnej. Rolnicy spotkali się m.in. z zarządem Grupy Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A.
Gracjan Broda,
– Postanowiliśmy jako Zarząd Spółki wyjść do protestujących i zaprosić ich do sali na rozmowę – mówi Anna Tarocińska, której Rada Nadzorcza powierzyła prawa i obowiązki prezesa Zarządu Grupy Azoty Police.
Rolnicy zaprezentowali oraz omówili swoje postulaty z członkami Zarządu polickiej Spółki. Z drugiej strony usłyszeli zaś o problemach, z jakimi boryka się Grupa Azoty w związku z napływem nawozów spoza Unii Europejskiej.
– Przedstawiliśmy naszą problematykę związaną z napływającymi do Polski nawozami, wyprodukowanymi z surowców objętych sankcjami, nawozów produkowanych w krajach, w których nie obowiązują normy środowiskowe – podkreśla Tarocińska.
Zarząd Grupy Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A. zadeklarował nieustającą współpracę przy wspieraniu polskich rolników, jako nieodłącznej synergii polskich producentów nawozów z polskimi rolnikami, będącymi odbiorcami tych produktów.
Przewodniczący zgromadzenia Sebastian Sahajdak w rozmowie z dziennikarzem Dziennika Polickiego podkreślił znaczenie polskiego przemysłu chemicznego dla przemysłu rolniczego.
– Police są jednym z ważniejszych miejsc w Polsce, jeżeli chodzi o świat rolniczy. Dlatego też jesteśmy na osiedlu, gdzie mieszkają pracownicy Zakładów Chemicznych. Bez polskiej chemii nie ma polskiego rolnictwa. Nie ma polskiego transportu. To jest system naczyń połączonych. Jeżeli my słyszymy, że będziemy sprowadzać tańsze nawozy z Federacji Rosyjskiej, to nam się zapaliła czerwona lampka, to również i wam powinna się ona zapalić – skierował swoje słowa w kierunku pracowników Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Sebastian Sahajdak.