Strażak i ojciec dwójki małych dzieci walczy o życie!

Trwa wyścig z czasem o życie 32-letniego Sławka Nowakowskiego – ojca dwójki małych chłopców, strażaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzebieży. Uruchomiono internetową zbiórkę pieniędzy na jego leczenie.

Strażak, który potrzebuje naszej pomocy / zdjęcie: Archiwum Prywatne Sławka Nowakowskiego

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

W 2015 roku dwukrotnie przeszedł przeszczep wątroby. Lekarze ze szczecińskiej kliniki stwierdzili, że był to jeden z najbardziej skomplikowanych przeszczepów w historii. Po trzech latach nastąpił nawrót choroby PCS, czyli pierwotnego twardniejącego zapalenia dróg żółciowych.

W październiku 2022 zapadła decyzja o kwalifikacji do kolejnego przeszczepu! Niestety wtedy wszystko zniszczyła kolejna diagnoza… – czytamy w opisie zbiórki.

W grudniu 2022 roku usłyszał diagnozę – nowotwór złośliwy jelita grubego. Przeszczep wątroby został przesunięty o co najmniej dwa lata.

Bezinwazyjne leczenie nie przyniosło niestety pozytywnych rezultatów. W marcu 2023 roku poddał się więc najbardziej radykalnej metodzie leczenia raka – całkowitemu usunięciu jelita grubego z naddatkiem, proktokolektomii i ileostomiimożemy przeczytać w dalszej części opisu zbiórki.

Po operacji stan 32-latka był bardzo poważny. W końcu udało mu się wrócić do swoich bliskich. Wtedy zaczęły się kolejne problemy zdrowotne. Zaprzestanie funkcjonowania wątroby, problemy ze stomią, opuchlizna, wodobrzusze, niedokrwistość i codzienne krwotoki.

Przeszczepiona przed kilkoma laty wątroba jest już w stanie krytycznym.

Sławek musi mieć kolejny przeszczep, jednak z uwagi na stan po wycięciu nowotworu, takiego zabiegu nie można wykonać teraz. Kwalifikacja i przeszczep wątroby możliwy będzie nie wcześniej niż w marcu 2025 rokuczytamy w opisie zbiórki.

Aby przeżyć do kolejnego przeszczepu, potrzebne jest kosztowne leczenie. 1800 tysięcy złotych, tyle kosztują niezbędne leki, opieka, oraz transport medyczny.

To ważna osoba dla naszej społeczności. Strażak ratujący życie i zdrowie innych osób, działający bezinteresownie dla dobra sąsiadów. Normalny chłopak, który nigdy nikomu nie odmówił pomocy. Teraz to my musimy pomóc Sławkowipodkreślają przyjaciele i druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzebieży.

Pomóc Sławkowi Nowakowskiemu może każdy z nas. Pomóżmy wrócić 32-latkowi do ukochanej narzeczonej i dwóch synów – 2,5-letniego Wojtka i 8-miesięcznego Antka.

LINK do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/slawek-nowakowski

Ostatnia modyfikacja: 2 lipiec 2024, 22:07
Drogi Użytkowniku,

W związku z realizacją wymogów Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych dotyczących przetwarzania danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych „RODO”), informujemy o zasadach przetwarzania Pani/Pana danych osobowych oraz o przysługujących Pani/Panu prawach z tym związanych. Poniższe zasady stosuje się, począwszy od 25 maja 2018 roku. Klikając przycisk "PRZEJDŹ DO SERWISU" wyrażasz zgodę na przetwarzanie, przez Wydawnictwo "Dziennik Policki" Gracjan Broda, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies wykorzystywanych w celach statystycznych i umożliwiających prawidłowe korzystanie z portalu dziennikpolicki.pl - Regionalny Portal Informacyjny.