Miejski Ośrodek Kultury w Policach przeżywa renesans
- Kultura
- Publikacja:
Miejski Ośrodek Kultury w Policach przeżywa w ostatnich miesiącach prawdziwą ofensywę programową. Po zakończeniu gruntownego remontu głównej siedziby i zmianie na stanowisku dyrektora, placówka przygotowała dla mieszkańców bogatą i zróżnicowaną ofertę kulturalną, edukacyjną i rozrywkową.
Gracjan Broda,
Pasja i Dialog Zamiast Rutyny
Dyrektor Tomasz Łój, który objął stery Miejskiego Ośrodka Kultury, podkreśla, że intensywna i zróżnicowana oferta nie jest dziełem przypadku. To przede wszystkim efekt pracy zaangażowanego zespołu pasjonatów oraz stałego dialogu ze społeczeństwem.
W wywiadzie udzielonym w studiu Dziennika Polickiego w programie „Kontra GOŚĆ” dyrektor Łój skupił się na kluczowych elementach sukcesu placówki.
– Wiele osób pyta, jak w dobie internetu przyciągnąć dzieci do MOK-u. Chodzi o to, by w całym tym pędzie i dobrobycie, dać im szansę na zwolnienie i kontakt z drugim człowiekiem. U nas po prostu tęsknimy za pomilczeniem i rozmową – powiedział Łój.
Od Hobby Horse do Stałych Zajęć
Jednym z najbardziej innowacyjnych i zaskakujących projektów okazała się organizacja treningów Hobby Horse. Pomysł zrodził się spontanicznie, a sama aktywność początkowo wzbudzała sporo wątpliwości.
– Aktywność z Hobby Horse zadziałała jako nasza „przynęta”. Wiele z tych dzieci po tym wydarzeniu zostało na stałe na zajęciach plastycznych czy wokalnych – wyjaśnił Tomasz Łój.
Miejski Ośrodek Kultury nie stawia tylko na nowinki. Dyrektor zaznaczył, że dzieci i młodzież coraz chętniej uczestniczą w zajęciach wymagających koncentracji, takich jak sekcja szachowa czy szydełkowanie.
Kultura jako Integrator
Dyrektor placówki dostrzega nadrzędną rolę kultury w integracji lokalnej społeczności jako poszerzanie horyzontów, umożliwienie spotkania się i złapanie oddechu w codziennym pędzie.
Realizacją tej misji jest cykl spotkań "Sploty", na których gościł już m.in. podróżnik Przemysław Kosakowski. Niezwykłe zainteresowanie budzi też zbliżająca się wizyta znanego z programu "Ciężarówką przez świat" Dawida Andresa.
Od Wolontariusza do Dyrektora
W wywiadzie Tomasz Łój podsumował również swoją osobistą drogę: od wolontariusza, przez pracownika, aż po dyrektora MOK. Podkreślił, że Miejski Ośrodek Kultury jest dla niego miejscem szczególnym, gdzie ukształtował swój światopogląd, a nawet poznał żonę.
Mimo że zarządzanie placówką to "ciężki kawałek chleba", Tomasz Łój zapewnia – "pracuję sercem" i cieszy się, że może działać w tak ważnym dla niego miejscu.
Udostępnij Artykuł:
Powiązany Materiał:
Kontra GOŚĆ: Tomasz Łój, dyrektor MOK [wideo]








