Wspieraj Lokalnie: Kran Nadziei [wideo]

Dziś na łamach Dziennik Policki kontynuujemy cykl materiałów zatytułowany „Wspieraj Lokalnie”. To inicjatywa redakcji Dziennika Polickiego oraz grupy pasjonatów motorowodniactwa „Wodne Police” – Adrian Sobania i Paweł Fiałkowski, a także Remigiusza Komadowskiego, która polega na wspieraniu lokalnej przedsiębiorczości.

Kran Nadziei to nowa restauracja na mapie Polic, która powstała jako rozwinięcie Sprint Baru / zdjęcie: Gracjan Broda

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Tym razem odwiedziliśmy rodzinną firmę „Kran Nadziei”, która wywodzi się ze "Sprint Baru". Sprint Bar założyli państwo Najda w 1993 roku. Rodzinny biznes kontynuuje syn Mariusz Najda.

Kran Nadziei powstał na fundamentach Sprint Baru, który założyli moi rodzicemówi Mariusz Najda, właściciel restauracji Kran Nadziei i Sprint Baru. – Dzięki temu, że jest Sprint Bar, mogłem rozwinąć skrzydła i stworzyć coś unikalnego, czego moim zdaniem brakuje w Policachpodkreśla Najda.

W Kranie Nadziei podobnie jak w legendarnym już Sprint Barze, na ścianach można podziwiać karykatury osób związanych z polickim sportem autorstwa Krzysztofa Toboły.

Kran Nadziei oferuje dania z wołowiny i schabu, a także sałatki i małe przekąski.

Ostatnia modyfikacja: 27 grudzień 2024, 07:12