Zdaniem radnego Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miejskiej panuje „ludzki, przyjacielski” klimat

• Polityka
• Publikacja: 21 listopad 2025, 11:11

O „polityczny klimat” w obecnej kadencji Rady Miejskiej w Policach radnego Koalicji Obywatelskiej Andrzeja Smolińskiego zapytał prowadzący programu Dziennika Polickiego „Kontra GOŚĆ”.

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Radny podkreślił, że mimo różnic światopoglądowych wśród radnych, w Radzie Miejskiej udało się wypracować „ludzki, przyjacielski” klimat, który sprzyja dialogowi i poszukiwaniu kompromisu – co, jak zauważył, nie zawsze jest standardem w polskiej polityce lokalnej.

– Wydaje mi się, patrząc na Radę, że jest ona przede wszystkim merytoryczna, a klimat, który udało się nam zbudować, jest pozytywny – ludzki, przyjacielski. To bardzo ważne, aby komunikacja między ludźmi mogła swobodnie funkcjonować – powiedział radny Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miejskiej w Policach.

To również powinno Cię zainteresować

Smoliński: Budowa Zachodniej Obwodnicy Szczecina szansą na dywersyfikację źródeł finansowania dla Polic

Smoliński wspomniał również, że pierwszy rok kadencji był okresem „odnajdywania się w rolach”, zwłaszcza dla burmistrza Krystiana Kowalewskiego, który – po latach pracy w opozycji – musiał odnaleźć się w zupełnie nowej roli, stojąc na czele władzy wykonawczej.

Radny odniósł się także do współpracy z byłym wiceburmistrzem Grzegorzem Ufniarzem, oceniając, że w jego przekonaniu „polityka zaczęła mieszać się z wykonywaną pracą”. Zwrócił uwagę, że problemem było również – jak określił – niedotrzymywanie słowa nawet w drobnych, codziennych sprawach, takich jak uzupełnianie tabliczek z nazwami ulic.

– Były momenty, w których liczyłem, że współpraca z wiceburmistrzem będzie układała się dobrze. Zawiodłem się, kiedy zaczęła wkradać się polityka w codzienną pracę – powiedział radny w programie „Kontra GOŚĆ”. – Jeżeli ktoś pełni funkcję wykonawczą, nie powinien wykorzystywać jej do realizowania polityki w sposób, który nie jest fair. Uważam, że Grzesiek w pewnym stopniu sprzeniewierzył się tej roli – dodał.

Radny podkreśla, że obecny układ w Radzie Miejskiej pozwala na stabilną pracę nad sprawami istotnymi dla mieszkańców. Jego zdaniem najważniejsze jest utrzymanie merytorycznej współpracy, wzajemnego szacunku oraz koncentracja na realnych potrzebach gminy.

Udostępnij Artykuł: