Sport
Publikacja: 16 kwiecień 2025, 19:04

Chemik Police pokonał Darłovię Darłowo i kontynuuje zwycięską passę

Podopieczni Jarosława Grzesły pokonali przed własną publicznością Darłovię Darłowo 3:1.

**Kibice zobaczyli interesujące spotkanie przy Siedleckiej** / *zdjęcie: Gracjan Broda*

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Dwunasty w ligowej tabeli Chemik Police podejmował w środku tygodnia czternastą Darłovię Darłowo. Żółto-zieloni, po sobotnim zwycięstwie w Goleniowie, liczyli na kontynuację zwycięskiej passy.

Zespół prowadzony przez Wojciecha Polakowskiego, po weekendowej porażce na własnym stadionie z Mechanikiem Bobolice 2:3, przyjechał do Polic z nadzieją na lepszy rezultat.

To również powinno Cię zainteresować

W 24. minucie Kamil Michalski zaskoczył Jakuba Kozę precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego, dając gościom prowadzenie. Już trzy minuty później do wyrównania mógł doprowadzić Karol Zarembski, jednak kapitalną interwencją popisał się Kamil Gołębiewski.

W 30. minucie policzanie dopięli swego. Strzał Dominika Lisa został obroniony przez bramkarza Darłovii, ale piłka ponownie trafiła pod nogi Lisa, który dograł do Michała Korotkiewicza. Ten bez problemu umieścił futbolówkę w siatce, doprowadzając do remisu.

Po przerwie gospodarze konsekwentnie dążyli do objęcia prowadzenia. Sztuka ta udała się w 70. minucie, kiedy to Mikołaj Leszczyński pokonał Gołębiewskiego, wyprowadzając Chemika na prowadzenie.

W doliczonym czasie gry wynik ustalił Dominik Lis, który do asysty dołożył również bramkę. Warto podkreślić, że zawodnik Jarosława Grzesły popisał się przy tej okazji efektowną akcją indywidualną.