- Polityka
- Publikacja:
Brudziński: „Szaleństwo klimatyczne dla Polic oznacza totalną degradację”
W sobotę z mieszkańcami gminy Police na ulicach miasta spotykał się startujący do Parlamentu Europejskiego polityk Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński.
Gracjan Broda,
Prawo i Sprawiedliwość, mimo iż procentowo wygrało wybory samorządowe, to w zdecydowanej większości rządzić będą działacze związani z Koalicją Obywatelską i szeroką koalicją "13 grudnia" jak mówią o niej działacze PiS.
– Na Pomorzu Zachodnim teren trudny dla Prawa i Sprawiedliwości, ale z wyborów na wybory uzyskujemy coraz lepsze wyniki, powiększyliśmy partycypację we władzy w powiatach w tej części szczecińskiej. Dzisiaj jesteśmy współrządzącymi w czterech powiatach – powiedział Joachim Brudziński.
Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego Joachim Brudziński za cel stawia sobie utrzymanie liczby mandatów na Pomorzu Zachodnim.
– Dotychczas mieliśmy w naszym okręgu dwa mandaty, czyli mój mandat i mandat Elżbiety Rafalskiej, robimy wszystko, aby ten wynik utrzymać. Czy nam się to uda? Zobaczymy. Na pewno do tych wyborów podchodzimy z pokorą – tłumaczył Brudziński.
Zdaniem Joachima Brudzińskiego nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego są bardzo ważne z perspektywy mieszkańców gminy Police.
– Jeżeli przejdzie to szaleństwo dyrektywy klimatycznej, polityki Zielonego Ładu, to takie zakłady jak Zakłady Chemiczne w Policach będą do zamknięcia – podkreślał polityk Prawa i Sprawiedliwości. – Trzeba uczciwie powiedzieć, że już dzisiaj wskutek tego szaleństwa klimatycznego Zakłady Chemiczne, odpowiedniki naszych zakładów polickich np. w Niemczech są likwidowane, a produkcja przenoszona jest do Chin, do krajów afrykańskich, dlatego też nie dajcie sobie państwo wmówić, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej będzie służyła rozwojowi naszego kraju. Dla Polic będzie oznaczało to totalną degradację, bo oznacza to upadek Zakładów Chemicznych – kontynuował Joachim Brudziński.
Brudziński podkreślił również, że już dziś Europa otwarta jest na napływ nawozów azotowych z kierunków białoruskich i rosyjskich, co niekorzystnie wpływa na kondycję finansową m.in. Grupy Azoty.
– To oznacza ograniczenie produkcji w takich Zakładach, jak te tutaj w Policach, Puławach, Tarnowie, Kędzierzynie-Koźlu, co de facto oznacza upadek całej Grupy Azoty. Wybudowaliśmy nową fabrykę Polimery Police, która ma perspektywy rozwoju pod warunkiem, że nie będziemy ulegać temu lewicowemu, zielonemu szaleństwu – przekonywał Brudziński.
Zdaniem Joachima Brudzińskiego kluczowe dla jego ugrupowania politycznego będzie poszerzanie swojego elektoratu o nowe grupy społeczne. Temu służyć mają m.in. spotkania polityków i samorządowców Prawa i Sprawiedliwości z mieszkańcami.
– Będziemy spotykać się z mieszkańcami, rozmawiać z nimi i przekonywać do siebie. Pokornie będziemy zabiegali o państwa głosy, prezentując dobry program oraz wizję rozwoju naszego regionu – podsumował Brudziński.
Przypomnijmy, że wyboru do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca 2024 roku. W Parlamencie Europejskim zasiądzie 52 europosłów z Polski.